Facebook odnotował najsłabszy kwartał od debiutu giełdowego Facebook odnotował na wstępie roku najwolniejszy kwartalny wzrost od wpadnięcia na giełdę – podał serwis ABC News, wskazując, że problemy powiązane z pandemią Covid-19 odkładają się m.in. na pełne spowolnienie rynku reklamy cyfrowej.
Koncern Marka Zuckerberga poinformował, iż w głównym kwartale bieżącego roku zarobił 4,9 mld dolarów. To znaczni wzrost rok do roku (w głównym kwartale 2019 r. koncern wspominałem o zarobkach 2,4 mld dol.). Przychody Facebooka wzrosły o 18 proc. do stanu 17,7 mld dol.
Firma oznajmiła zarazem, że w zeszłych trzech tygodniach marca zaobserwował „znaczący spadek” wartości i popytu na promocje.
Przedstawiciele Facebooka odmówili znalezienia swoich prognoz względem przychodów za drugi kwartał, jednakże podkreślili, że obserwowana obecnie sytuacja „sygnalizuje stabilizację”.
W terenach, gdzie epidemia Covid-19 wywołała największe spustoszenie, Facebook odnotował 50 proc. wzrost użycia aplikacji do wymiany informacje prywatnych. Podwoiła się również liczba połączeń głosowych i wideo produkowanych z zachowaniem usług koncernu, który zaznaczył jednak, że aplikacji komunikacyjnych w moc przykładach nie monetyzuje. Jednocześnie w regionach najbardziej dotkniętych pandemią osłabła działalność Facebooka w pierwszym elemencie reklamy.
W marcu z usług Facebooka korzystało 2,6 mld aktywnych w przeciągu miesiąca użytkowników. To o 10 proc. więcej, niż rok temu – podało ABC News. Ilość osób zdecydowanych na Facebooku codziennie wzrosła w marcu o 11 proc. do stanu 1,73 mld użytkowników. Koncern z Menlo Park przekazał, że ogółem 2,99 mld osób skorzystało w marcu z choć samej jego aplikacji: Facebooka, Instagrama, Messengera lub WhatsAppa. To o 11 proc. więcej, niż w ostatnim samym stanie w roku ubiegłym.
Prezes Facebooka Mark Zuckerberg w dyskusji z analitykami stwierdził, że pandemia i związana spośród nią potrzebę tkwienia w zakładzie przez wiele osób odkłada się na większe kupowanie nowych trendów komunikacyjnych, takich jak wideorozmowy czy małe czaty grupowe. Jak podkreślił, transmisje wideo na żywo, które wcześniej były wykorzystywane do transmisji wydarzeń robiących się w dziedzinie pozawirtualnej, obecnie grane są przez nauczycieli, sektor radości i organizacje religijne. Już z usług tego typu ma ponad 800 mln osób dziennie – podał szef Facebooka.
Zuckerberg zaznaczył zarazem, że pandemia wywiera istotni pomysł na Facebooka i wyraził swoje zaniepokojenie tym, że moment nią spowodowany może potrwać dłużej, jeśli zniesienie wprowadzonych w dużo miejscach obostrzeń nastąpi za szybko.
Obecnie 95 proc. pracowników Facebooka realizuje swoje obowiązki zawodowe zdalnie.
zobacz również